wtorek, 25 sierpnia 2009

Odwiedziny Achi i DQ

Pojechaliśmy nad Jezioro Dobre



I do Gdyni na spacerek.

Zjeść coś jeszcze czy nie...

"Może za chwile....
teraz podziwiamy okolice"

Żabka

Jak pan doktor przykazał,
na żabke leżymy, żeby bioderka
się prawidlowo rozwijały.

Uchwycony uśmiech

Natlia uśmiecha się coraz
częściej, jednak w wiekszości
wypadków jest szybsza od
matrycy aparatu. Mamie
w końcu udało się "złapać"
wielki uśmiech.

Głowa do góry....









Czasem trzeba pokazać że nie tylko leże...

A ja się wyleguje...


Póki co tak najwygodniej jeszcze...

Do łóżęczka czas...

Natalia śpi i leży w łóżeczku coraz grzeczniej.
Budzi się w nocy jedynie 1-2 razy.
Coraz częściej interesuja ją też zabawki.






Mała Budda

"Możecie dotknąć mojego brzuszka."

piątek, 7 sierpnia 2009

Tata tez jest fajny..








Choć mleka nie daje..
A duma aż bije z oczu :)

Ciekaw jak długo się tak utrzymam...

Natalia podnosi i trzyma głowę
uniesiona przez dłuższy czas.
Stara się też podnosic pupe..
Ciekawe kiedy zacznie raczkować.

Prababcia z obstawą

3 sierpnia 09 Prababcia zawitała do Natali.
Byłoby wcześniej, gdyby nie wizyta
u lekarza...








Swieżo upieczony wujek po krótkich
namowach wziął Natalie na ręce.
Stwierdził, że zdjęcia nie oddaja
rzeczywistości...








Pewnych trudności nastreczyło nam okreslenie
nazwy dla pokrewieństwa..
Moja ciocia to dla Natali? Babcia cioteczna?
Styjenka?

Moja mama..

W ramionach mamy śpi się najlepiej.
To nic ze waży ponad 5.2kg...
Mama da rade.









Nie ma to jak wspolny spacer

Prezenty!

"Haaa.. Mam gdzie siedzieć w towarzystwie"
Mała polubiła nowy leżaczek dość szybko.






Czujnie rozgląda sie .. coraz wiecejj rzeczy ja interesuje.

Dziadkowie z Warszawy

W pierwszy weekend sierpnia 2009 pojawiła sięWarszawa.
Dziadek nie miał oporów co do zabawy z wnuczka.






Babcia :D.
Natalia zadowolona i spokojna :).

Pucu, pucu...

Natalia kąpie się coraz chetniej.
Nie ma krzyków, płaczu..