Natalia Motyl
piątek, 16 kwietnia 2010
14/15 kwiecień. Pierwsze utrwalone kroki.
15 kwiecień. Idą zęby idą....
Jak to swędzi....
Trzeba sobie jakos pomóc.
Na szczeście mama kupiła
odpowiedni przyrząd. :)
9-10 kwiecień. Ja tu rządze...
Chcesz z bańki?
A może wejde tacie jeszcze bardziej na głowe?
Merlinek też powinien bawić się ze mną.. Czemu ucieka?
8 kwiecień. Jak ja lubie chrupki...
Klei się, niesmaczny... Sami sobie to jedzcie..
5 kwiecień. Spokojny poranek.
Spokojny poranek Śmingus-Dyngusowy w domowym zaciszu.
Natalia wstala o 5.50 :)
4 kwiecień. Wielkanocu Motyli
Troche przy stole, troche na spacerze.
30 marzec. Jedną skarpetke mam...
Podłoga ulubione miejsce zabaw.
Zdejmowanie skarpetek -
jedna z ulubionych zabaw :)
czwartek, 15 kwietnia 2010
27 marzec. Pierwszy rzut piłką i delicje.
Najpierw rzut (może serw),
a potem relaks z ciasteczkiem.
No dobra, tata dał mi się pobawić
opakowaniem, sam zjadł ciasteczka.
26 marzec. Zabawa i sen
Sen z myszką.
To pierwsza zabawka z którą
zasneła nasz pociecha.
Czemu by nie założyć czapki inaczej?
16-23 marzec. Szpital w Wejherowie.
Niestety Natalia złapała zapalenie.
Na tyle poważne,
że zostaliśmy zmuszenia zostaćw szpitalu.
Mało wesoły pobyt, ale były pozytywne
akcenty.
Pierwszy narzeczony :D
Nowe zabawki są wszędzie.
12 marzec. Wizyta w Warszawie.
U prababci.
U Pawełków na zupełnie "nowej" Janinówce.
U Asi.
8 marzec. Na boczku smacznie śpie.
Skończyło się spanie
tylko na plecach.
Natalia zaczęła przekręcać
się na boczek.
2 marzec. Nowa fryzura.
Nie wymaga chyba komentarza :D.
26 luty. Do czego służą zęby..
Zjem pierwsze ciasteczko, czy raczej
powiesze sobie na zębach zabawke?
Oto jest pytanie.....
25 luty. W kąpieli
Natalia bardzo lubli wode
i pluska się w kąpieli coraz chetniej.
Tylko na basen nie możemy jakos trafić..
22 luty. To ja, mały miś
Czemu dla odmiany nie ubrać
czegoś nowegi i zabawnego?
Mały miś, mały miś.....
21 luty. Z wizytą u dziadkóww Gdyni.
Troche sama, troche z dziadkami. Ważne że na podłodze.
14-16 luty. Ciocia Delma u nas.
Ciocia Delma odwiedziła Natalie,
a przy okazji także nas.
Z tej okazji był wspólny spacer, oraz
zabawy z ogórkiem. :D
Trzeba by coś zjeść...
Natalia pomoże takżę w przygotowaniu obiadu
13 i 14 luty. Juz sama potrafie sie podnieść.
Czy to w łóżeczku czy w kojcu Natalia sama się podniosi...
13 luty. Moja lala i tylko moja.
Moja lala,
moje zabawki,
nie oddam :)
11 luty. Czworakowanie i min strojenie :)
Zrobic mine czy pójć na na spacer?
9 luty. Moja pierwsza marchewka
Co nowego.. Czy ja na pewno to lubie?
9 luty. Stoje, czego chcecie?
Czasem Natalia robi niesamowite miny.
Ciekawe po kim to ma?
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)
O nas
Kari
Natalia Motyl
Archiwum bloga
►
2017
(102)
►
grudnia
(6)
►
listopada
(2)
►
października
(3)
►
września
(6)
►
sierpnia
(19)
►
lipca
(10)
►
czerwca
(10)
►
maja
(7)
►
kwietnia
(7)
►
marca
(5)
►
lutego
(6)
►
stycznia
(21)
►
2016
(137)
►
grudnia
(13)
►
listopada
(10)
►
października
(7)
►
września
(12)
►
sierpnia
(8)
►
lipca
(15)
►
czerwca
(8)
►
maja
(9)
►
kwietnia
(11)
►
marca
(16)
►
lutego
(20)
►
stycznia
(8)
►
2015
(149)
►
grudnia
(17)
►
listopada
(10)
►
października
(15)
►
września
(12)
►
sierpnia
(13)
►
lipca
(13)
►
czerwca
(16)
►
maja
(15)
►
kwietnia
(11)
►
marca
(12)
►
lutego
(7)
►
stycznia
(8)
►
2014
(96)
►
grudnia
(9)
►
listopada
(5)
►
października
(12)
►
września
(10)
►
sierpnia
(12)
►
lipca
(14)
►
czerwca
(5)
►
maja
(9)
►
kwietnia
(2)
►
marca
(5)
►
lutego
(7)
►
stycznia
(6)
►
2013
(97)
►
grudnia
(14)
►
listopada
(5)
►
października
(7)
►
września
(8)
►
sierpnia
(5)
►
lipca
(8)
►
czerwca
(11)
►
maja
(8)
►
kwietnia
(7)
►
marca
(10)
►
lutego
(7)
►
stycznia
(7)
►
2012
(117)
►
grudnia
(10)
►
listopada
(10)
►
października
(5)
►
września
(7)
►
sierpnia
(8)
►
lipca
(15)
►
czerwca
(15)
►
maja
(9)
►
kwietnia
(11)
►
marca
(9)
►
lutego
(13)
►
stycznia
(5)
►
2011
(175)
►
grudnia
(18)
►
listopada
(10)
►
października
(12)
►
września
(13)
►
sierpnia
(13)
►
lipca
(16)
►
czerwca
(17)
►
maja
(13)
►
kwietnia
(14)
►
marca
(17)
►
lutego
(17)
►
stycznia
(15)
▼
2010
(131)
►
grudnia
(18)
►
października
(10)
►
września
(13)
►
sierpnia
(12)
►
czerwca
(9)
►
maja
(19)
▼
kwietnia
(23)
14/15 kwiecień. Pierwsze utrwalone kroki.
15 kwiecień. Idą zęby idą....
9-10 kwiecień. Ja tu rządze...
8 kwiecień. Jak ja lubie chrupki...
5 kwiecień. Spokojny poranek.
4 kwiecień. Wielkanocu Motyli
30 marzec. Jedną skarpetke mam...
27 marzec. Pierwszy rzut piłką i delicje.
26 marzec. Zabawa i sen
16-23 marzec. Szpital w Wejherowie.
12 marzec. Wizyta w Warszawie.
8 marzec. Na boczku smacznie śpie.
2 marzec. Nowa fryzura.
26 luty. Do czego służą zęby..
25 luty. W kąpieli
22 luty. To ja, mały miś
21 luty. Z wizytą u dziadkóww Gdyni.
14-16 luty. Ciocia Delma u nas.
13 i 14 luty. Juz sama potrafie sie podnieść.
13 luty. Moja lala i tylko moja.
11 luty. Czworakowanie i min strojenie :)
9 luty. Moja pierwsza marchewka
9 luty. Stoje, czego chcecie?
►
lutego
(14)
►
stycznia
(13)
►
2009
(67)
►
listopada
(10)
►
października
(13)
►
września
(13)
►
sierpnia
(15)
►
lipca
(16)
Obserwatorzy