piątek, 23 października 2009

Nie ma jak u mamy...










Raz z prawej, raz z lewej. Z obu stron świetnie wyglądamy.

U dziadków na obiadku.




Wujek się chowa.
Dziadek jak zwykle zadowolony ze zdjęć.
Tylko Natalia szczęśliwa
bo wszyscy się nią zajmują.

Pucu pucu....




I juz po kąpieli. :)

czwartek, 15 października 2009

Pierwszy maratonik.

Chyba nie trzeba komentować :)
Dziadkowie z Warszawy wymiatają.

Z mamą przy stole.

Jeszcze troche i bede sama
jeść przy stole. No może
nie takie troche, ale pomarzyć
można.



Ussaaaaa!!!

What's up???
Nie można min porobić?

Jak ja lubie dziadków..

Jak widać Natalia cieszy się
na każde odwiedziny.

Kochamy się bardzo :)





.

.

.

Córeczka tatusia, jako to mawia mama. Ciekawe czemu.....

Czas na inną pozycje...



.
.
.
.
.
.
Ile czasu można leżeć na plecach....

Super !!

Jeeaaaaa!!
Bawimy się na lezaczku...
Tylko czemu ten tukan się
na mnie gapi ?....

Prababcia z Warszawy

Udało nam się odwiedzić
prababcie w Warszawie.
Widać, żę bardzo się ucieszyła :)

Rożne kolory....

Kobieta zmienna jest.....