czwartek, 25 lipca 2013

25 Lipiec. Śmietana.

Stało się! Mimo licznego zarzekania z mojej dziecięcej strony że nie będę jadła śmietany spróbowałam. Zgadnijcie co się stało?








Zasmakowało mi i jeszcze dojadłam kubek do końca.
Zaczynam rozumieć kota Filemona;)


środa, 24 lipca 2013

24 Lipiec. Chwile dla umysłu.

Jestem skupiona na czytaniu książki. Nawet na wakacjach można poświęcić chwilę czasu na rozwój intelektualny i ćwiczenie umysłu. Nauka czytania  oraz czytania ze zrozumieniem też się przyda. Po tak wyczerpującym poranku - bo przecież myślenie wyczerpuje najbardziej i pochłania niesamowite pokłady energii - należy koniecznie udać się w objęcie Morfeusza na popołudniową drzemkę ;)


wtorek, 23 lipca 2013

23 Lipiec. Wakacyjne znajomości.

Jak to na wczasach bywa chciałabym poczuć odrobinę wolności więc kochani rodzice z dumą pozwalają mi się nią zachłysnąć. Jestem sama na palcu zabaw i bawię się jak chcę, z kim chcę, ile chcę.




Całkiem miło jest z moimi nowymi przyjaciółmi a zwłaszcza z moją kumpelką Olą;) Można się też nauczyć nowych piosenek i wierszyków - ale zaprezentuje je rodzicom jak już wrócimy do Redy:)



sobota, 20 lipca 2013

20 Lipiec. Jogurcik z rana.

Z samego rana każdy zaczyna dzień od czegoś zdrowego. Ja uwielbiam pić monte czekoladowe a Babcia Kasia jak zwykle z telefonem w ręku. Najważniejsze jednak że jesteśmy razem i zaraz idziemy jak co rano zdobywać plac zabaw:)


sobota, 13 lipca 2013

13 Lipiec. Most klockowy.

Zbudowałam kolejną budowlę i to całkiem sama:) Nie wiem czy to most czy dwie wieże do ekranizacji Tolkienowskiej trylogii ale uważam że budowla jest bardzo zajmująca w swojej prostocie. Widać artyzm autora i brak tendencji do przesadzania ze szczegółami :)

sobota, 6 lipca 2013

6 Lipiec. Imprezka.

Imprezka tym razem moja. Mam urodziny, teraz już i ja jestem cudownym i zdolnym czterolatkiem :)


Czy wy widzieliście mój tort :) My little pony na torcie ale ci moi rodzice muszą mnie kochać że tak się postarali - nie zdradzę się że to nie ich robota ;)
Goście, zabawa i mnóstwo prezentów. I zobaczcie jak pięknie wyglądam :) Jak mała księżniczka prawie. Oooooo i mam moją ulubioną wymarzoną Pinki Pie i piękną - bo podobną do mnie - laleczkę:)
Ale jest fajnie i wszyscy mnie całują, i składają życzenia. Ja uwielbiam mieć urodziny :))))))


czwartek, 4 lipca 2013

4 Lipiec. Wróżkowy staw.




Nawet w blokowisku można odnaleźć magiczne miejsce jak z bajki o wróżkach.








Piękny kolorowy stawik i mała elfka w środku chlapiąca się wodą i bawiąca w upalne popołudnie na balkonie. Tak głuptasy przecież to jestem Ja i mój balkon.

poniedziałek, 1 lipca 2013

1 Lipiec. Naszyjnik.



Taki naszyjnik zrobiłam dla Mamy w przedszkolu. Prawdziwy  makaron i farba i proszę jakie cudo wychodzi. Może zacznę je robić i sprzedawać - będę miała na nowe kucyki;) Trzeba pomyśleć o własnym biznesie.