Taki naszyjnik zrobiłam dla Mamy w przedszkolu. Prawdziwy makaron i farba i proszę jakie cudo wychodzi. Może zacznę je robić i sprzedawać - będę miała na nowe kucyki;) Trzeba pomyśleć o własnym biznesie.
poniedziałek, 1 lipca 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz