wtorek, 28 lutego 2012

28 Luty. Zajęcia rozwojowe.

Rodzice chyba momentami myślą że brakuje mi rozrywek albo że jestem za mało rozwinięta i wyszukują mi różne zajęcia rowijające koordynację ruchową i emocjonalne przywiązanie do sportu na ten przykład. Z uprzejmości i korzyści jakie z tego czerpię nie wyprowadzam ich z błedu ;)





Czy ten kolczasty przedmiot potrafi mnie ukłuć czy to tylko kolejny straszak na dzieci?














sobota, 25 lutego 2012

25 Luty. Rajdek mój przyjaciel.

Mamusia chyba poczuła się opuszczona więc jej też chwilkę poczytam ale troszkę dłuższą historyjkę ;)

czwartek, 23 lutego 2012

23 Luty. Sama ze sobą.



Mam 2 latka dwa i pół więc czasami daję rodzicom 2,5 minuty spokoju bawiąc się książkami czy też projektując nowe stroje i buty dla moich ulubionych lalek;)






sobota, 18 lutego 2012

18 Luty. Baloniku okrąglutki.

Baloniku mój malutki rośnij duży okrąglutki nie uciekaj mi tak strasznie bo sie wkurzę i pokażę tobie trach;) Zwykły balonik a Mamusia daje mi go jak chce mieć 2 minuty spokoju;)



środa, 15 lutego 2012

15 Luty. Moj pokoik.

Patrzcie i podziwiajcie jaki mam piękny pokój z duuuuużym łóżeczkiem :) W takiej krainie baśni chce się bawić tylko wolę jak mama albo tata są ze mną ;)

piątek, 10 lutego 2012

10 Luty. Skarpetki.

Ślicznie ubrana jestem tylko czy na pewno wszystko mam na swoim miejscu? To zagadka dla moich widzów, jakby ktoś miał problem z tym trudnym zadaniem podpowiedź jest w tytule posta:) I jeszcze jedna nowa sukienka:)

środa, 8 lutego 2012

8 Luty. Jestem piękna.





Mam śliczną sukieneczkę w czerwoną kratkę z czarnym golfikiem. Opanowuję powoli tez uśmiech na życzenie :)

poniedziałek, 6 lutego 2012

6 Luty. Aleksander i Ja.

Odwiedził mnie mój sąsiad i coś jakby rodzice przebąkiwali że to niby mój pierwszy chłopak. Za diabła nie wiem o co im chodzi ale niech się cieszą skoro im taką radość to sprawia :)





My tylko bawiliśmy się misiami, chowaliśmy się, robiliśmy bałagna i jeździliśmy z piskiem opon wózeczkami :)


niedziela, 5 lutego 2012

5 Luty. Filipek i Ja

Odwiedził mnie mój młodszy kolega i się zaczęło. Pokazałam mu jak nalezy śmigać po domku i nauczyłam całować się z dziewczynami. Ogólnie był chyba zachwycony - tak mi się wydaje ;)