niedziela, 20 września 2009

Domowe popisy..











Pieknie się uśmiecham i czujnie rozglądam. A nawet zastanawiam się czy wam pomachać...

A ja płyne.....


Na wyspie i na "sucho" na razie
ale zawsze....

Kilka ujęć z mama i tatą...



"Popisy" dziadka

Czego sie nie robi dla wnuczki...


Nawet lubie swój fotelik

Natalii nie straszny chłodek.
W foteliki i przykryta
z zadowoleniem pędza czas na
świeżym powietrzu.

W Sumowie z dziadkami

Krótki ale bardzo udany wyjazd ....




poniedziałek, 14 września 2009

Hello to ja..

Natalia wymaga coraz wiecej atencji.
Chce żeby się z nią bawić, rozmawiać..
No trudno się dziwić - ile można spać?

Zanim będę za duża...

Nasze "maleństwo" rośnie
tak szybko że staramy się
ubierać je w rożne ciuszki
dopóki sie w nie mieści.
Kubuś Puchatek to kolejna
odsłona :)

W czepku urodziona

Na impreze urodzinowa
Bartka mama ubrała Natalie
w sukienke od cioci Asi.




Siatkareczka mała..

Pierwszy strój siatkarski.
Od cioci Moniki.
Mamy nadzieje, że
dziadkowi się podoba :)

Blogosławie Was....

Nie ma co...
Ciekawe miny i gesty
ma nasze dziecko :)