sobota, 31 sierpnia 2013

31 Sierpień. Śniadanie.




Czasami zdarza mi się jeść coś w domku. Nawet bywają to śniadania z pysznych kanapeczek przyrządzonych przez Tatusia. Dla zdrowia i urody nawet jest ogórek co zielony miał garniturek :)

piątek, 30 sierpnia 2013

30 Sierpień. Fryzurkowo.

Jedno mojej Mamusi trzeba przyznać - uparta jest jeszcze bardziej niż ja. To dobrze w sumie bo dzięki temu mam codziennie śliczne warkoczyki.




Mamusia jak chce to się nauczy i córusię w księżniczkę modnych fryzur zamieni ;) Zresztą sami popatrzcie jakie perfekcyjne warkoczyki mam na głowie:)



niedziela, 18 sierpnia 2013

18 Sierpień. Rzeczka w Redzie.

Niedzielne popołudnie dzisiaj spędzam z rodzicami nad rzeczką w parku w Redzie. Jest cieplutko i warto wykorzystać słoneczko i śliczną pogodę do chlapania się w wodzie. Mama stwierdziła po zamoczeniu małego paluszka u nogi że woda jest lodowata i nie wchodzi dalej. Mnie jak widać nie trzeba było długo zachęcać.  Po zimnej kąpieli rozgrzałam się uprawiając


dyscyplinę sportową zwaną bujaniem pospolitym na huśtawkowym:)

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

12 Sierpień.Odwiedziny.

Przyjechali Nas odwiedzić Ciocia Asia i Wujcio Rafcio. Mówią że przyjechali do nas wszystkich ale ciiiii ja znam prawdę. Tak naprawdę tęsknili za mną i chcieli się po prostu poprzytulać i po miziać. Wcale nie mam nic naprzeciw bo ja też to kocham. Zwłaszcza w tak doborowym
i zaufanym towarzystwie:)

sobota, 3 sierpnia 2013

3 Sierpień. Działeczka Dziadków.


Lato, upał, żar z nieba pada a najlepsze wygłupy w taką pogodę są z Dziadkiem Rysiem na trawie. Od tych zabaw to aż się chce stawać na głowie. Z tatusiem kochanym chwila dla ochłody w domku działkowym.







Tylko czy ta bliskość kominka jest dobrym pomysłem?
Co kto lubi a bawić się i tak będę słonecznie ;)Dzień zaliczam do fantastycznie udanych i uznaję za wybitnie słoneczny i pozytywnie zwariowany:)