niedziela, 16 kwietnia 2017
16 Kwietnia 2017. Wielkanoc.
Wielkanoc ten szczególny czas kiedy to śniadanie jest najważniejszym posiłkiem. Rodzinne jedzenie przyrządzonych wcześniej potraw sprawia, że czujemy bliskość drugiego człowieka.
W moim wypadku Rodziców i Babci Prababci nie zabrakło też naszego wrednego zielonego pupila.
Śniadanie było pyszne a i króliczek o mnie nie zapomniał :))
Mamusia była taka dumna z mojego samodzielnego jajka, że musiała przystroić nim stół wielkanocny.
piątek, 14 kwietnia 2017
14 Kwietnia 2017. Klaudia i ferajna u Mnie.
Piątek, piąteczek, piątunio i ile niespodzianek i wrażeń. Jak zwykle moja mama i ciocia Ania zgadały się po cichutku, że wpadną do Nas z wizytą. Oczywiście wszystko po to, żebyśmy mogły powariować a mamusie poplotkować. Jedno i drugie udało się zaliczyć.
Były też ciasteczka, słodycze i pełno cukiereczków - trzeba było wykorzystywać sytuację. Razem z Klaudią jadłyśmy ile dało radę.
Nawet Maciek się obudził i już bardziej pewna siebie wzięłam go na rączki. Mama coś wspominała, że ta wizja będzie ją prześladować o okresie mojego dojrzewania ale nie bardzo wiem o co jej chodziło ;)
Były też ciasteczka, słodycze i pełno cukiereczków - trzeba było wykorzystywać sytuację. Razem z Klaudią jadłyśmy ile dało radę.
Nawet Maciek się obudził i już bardziej pewna siebie wzięłam go na rączki. Mama coś wspominała, że ta wizja będzie ją prześladować o okresie mojego dojrzewania ale nie bardzo wiem o co jej chodziło ;)
czwartek, 13 kwietnia 2017
środa, 12 kwietnia 2017
niedziela, 9 kwietnia 2017
9 Kwietnia 2017. Wielkanoc.
poniedziałek, 3 kwietnia 2017
3 Kwietnia 2017. Imieniny Dziadka Rysia
sobota, 1 kwietnia 2017
1 Kwietnia 2017. Festiwal Baletowy Łeba
Dzisiaj odbył się IV Ogólnopolski Festiwal Sztuki Baletowej w Łebie. Wielka impreza taneczna w różnych kategoriach tanecznych i wiekowych. Ja z Dzwoneczkami wystąpiłyśmy w kategorii CORPS DE BALLET do 8 lat.
Bawiliśmy się świetnie, trochę trema mnie zjadała jak już przyszła nasza kolej ale dałam radę. Oczywiście pomiędzy występem a ogłoszeniem wyników mieliśmy mnóstwo czasu więc wariowałam z moją przyjaciółką na deskach hali widowiskowo-sportowej tworząc własne układy i pozując do zdjęć.
Jak zwykle mamy się wzruszyły, moja oczywiście najbardziej a jeszcze większe wzruszenie i duma nastąpiły jak ogłosili wyniki. W naszej kategorii zajęłyśmy miejsce na podium co prawda III ale na podium i to się liczy. Nie zabrakło też pamiątkowych zdjęć z Panią Natalią i statuetkami.
W nagrodę za ciężką pracę po występie poszliśmy na spacer po Łebie i przy okazji zjeść pyszny obiadek. Tata znalazł bardzo przytulną knajpkę z pyszną rybką. Mniami.
Jak zwykle mamy się wzruszyły, moja oczywiście najbardziej a jeszcze większe wzruszenie i duma nastąpiły jak ogłosili wyniki. W naszej kategorii zajęłyśmy miejsce na podium co prawda III ale na podium i to się liczy. Nie zabrakło też pamiątkowych zdjęć z Panią Natalią i statuetkami.
Subskrybuj:
Posty (Atom)