Natalia Motyl
poniedziałek, 23 listopada 2009
Czas przewrócić się na brzuszek.
Mój pierwszy Reebok
Mam swój pierwszy adidasik.
Od wujka Giedro.
Aaaaa.. widze was...
Myśleliście, że was
nie widze. A jednak!!
U mamy jednak najbezpieczniej.
Nigdzie Natalia nie czyje
się jednak tak bezpiecznie
jak u mamy.
Rogata kosmitka
A
co ja mam na głowie...
Moje pierwsze Hallowen
Pierwsze Hallowen.
Pierwsza wycięta dynia.
A ja sie nie boje :D
Padington i ja
Nowy przyjaciel :)
Serduszko ze słońca
Serduszko ze słońca pomiedzy nami,
bo tak bardzo sie kochamy.
Uśmiech coraz szerszy :)
Teraz już czas odwrócić się na brzyszek.
Ile można w końcu na plecach leżeć..
U cioci Grażyny
Odwiedzinki, odwiedzinki...
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)
O nas
Kari
Natalia Motyl
Archiwum bloga
►
2017
(102)
►
grudnia
(6)
►
listopada
(2)
►
października
(3)
►
września
(6)
►
sierpnia
(19)
►
lipca
(10)
►
czerwca
(10)
►
maja
(7)
►
kwietnia
(7)
►
marca
(5)
►
lutego
(6)
►
stycznia
(21)
►
2016
(137)
►
grudnia
(13)
►
listopada
(10)
►
października
(7)
►
września
(12)
►
sierpnia
(8)
►
lipca
(15)
►
czerwca
(8)
►
maja
(9)
►
kwietnia
(11)
►
marca
(16)
►
lutego
(20)
►
stycznia
(8)
►
2015
(149)
►
grudnia
(17)
►
listopada
(10)
►
października
(15)
►
września
(12)
►
sierpnia
(13)
►
lipca
(13)
►
czerwca
(16)
►
maja
(15)
►
kwietnia
(11)
►
marca
(12)
►
lutego
(7)
►
stycznia
(8)
►
2014
(96)
►
grudnia
(9)
►
listopada
(5)
►
października
(12)
►
września
(10)
►
sierpnia
(12)
►
lipca
(14)
►
czerwca
(5)
►
maja
(9)
►
kwietnia
(2)
►
marca
(5)
►
lutego
(7)
►
stycznia
(6)
►
2013
(97)
►
grudnia
(14)
►
listopada
(5)
►
października
(7)
►
września
(8)
►
sierpnia
(5)
►
lipca
(8)
►
czerwca
(11)
►
maja
(8)
►
kwietnia
(7)
►
marca
(10)
►
lutego
(7)
►
stycznia
(7)
►
2012
(117)
►
grudnia
(10)
►
listopada
(10)
►
października
(5)
►
września
(7)
►
sierpnia
(8)
►
lipca
(15)
►
czerwca
(15)
►
maja
(9)
►
kwietnia
(11)
►
marca
(9)
►
lutego
(13)
►
stycznia
(5)
►
2011
(175)
►
grudnia
(18)
►
listopada
(10)
►
października
(12)
►
września
(13)
►
sierpnia
(13)
►
lipca
(16)
►
czerwca
(17)
►
maja
(13)
►
kwietnia
(14)
►
marca
(17)
►
lutego
(17)
►
stycznia
(15)
►
2010
(131)
►
grudnia
(18)
►
października
(10)
►
września
(13)
►
sierpnia
(12)
►
czerwca
(9)
►
maja
(19)
►
kwietnia
(23)
►
lutego
(14)
►
stycznia
(13)
▼
2009
(67)
▼
listopada
(10)
Czas przewrócić się na brzuszek.
Mój pierwszy Reebok
Aaaaa.. widze was...
U mamy jednak najbezpieczniej.
Rogata kosmitka
Moje pierwsze Hallowen
Padington i ja
Serduszko ze słońca
Uśmiech coraz szerszy :)
U cioci Grażyny
►
października
(13)
►
września
(13)
►
sierpnia
(15)
►
lipca
(16)
Obserwatorzy