poniedziałek, 6 lutego 2012

6 Luty. Aleksander i Ja.

Odwiedził mnie mój sąsiad i coś jakby rodzice przebąkiwali że to niby mój pierwszy chłopak. Za diabła nie wiem o co im chodzi ale niech się cieszą skoro im taką radość to sprawia :)





My tylko bawiliśmy się misiami, chowaliśmy się, robiliśmy bałagna i jeździliśmy z piskiem opon wózeczkami :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz