Odwiedził mnie mój sąsiad i coś jakby rodzice przebąkiwali że to niby mój pierwszy chłopak. Za diabła nie wiem o co im chodzi ale niech się cieszą skoro im taką radość to sprawia :)
My tylko bawiliśmy się misiami, chowaliśmy się, robiliśmy bałagna i jeździliśmy z piskiem opon wózeczkami :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz