24 Luty. Zagadki.

Zagadki smoka obiboka okazały się cudownym prezentem. Bardzo bardzo dziękuje Babciu Kasiu i Dziadku Marku. Sama nauczyłam się bardzo dużo a jak słychać na filmie Mamusia też się trochę eukuje dzięki mojemu talentowi do zadawania pytań łatwych i tych trudniejszych:)

23 Luty. Park w Wejherowie.

Niedzielne popołudnie spędzone z rodzicami jest bezcenne - zwłaszcza kiedy tych chwil we trójkę nagle drastycznie ubyło:) Dzień był piękny i słoneczny a plac w Wejherowie jak zwykle wspaniały. Wiele godzin zabawy na konstrukcjach nabywanie nowych umiejętności chwytnych oraz zjazd na linie to tylko niektóre z atrakcji które dzisiaj przeżyłam.


Najważniejsza i największą był jednak pewien słodki kucyk, mój pierwszy na jakim w ogóle w życiu jeździłam dlatego go nie zapomnę nigdy. Nazywa się Kubuś i jest przeuroczy :)

22 Luty. Spacer po Redzie.

Każdy spacer to moment na odkrywanie czegoś nowego. Może to być nowa huśtawka, jakiś mały nieznany mi owad, może nowy sklep osiedlowy ale może się też zdarzyć odkrycie przekraczające nasz najśmielsze oczekiwania. Można na przykład znaleźć ogromny statek w środku nowego osiedla. I można na krótką chwilę zostać piratką.

Następnie przeniosłam się z Tatusiem na suchy ląd aby doskonalić moją sztukę jeżdżenia na rolkach :) Mistrz 6 kółek ucieka:)

7 luty. Dyplom.

 

Tak dzisiaj się chwalę! Miałam w przedszkolu bal przebierańców. Zgadnijcie za co byłam przebrana? Podpowiedź znajdziecie kilka postów wcześniej........ tytytytytytyyt tak za KOPCIUSZKA.

Dostałam dyplom za piękne przebranie :)

3 Luty. Twory z patyczaków.

Dzisiaj postanowiłam znowu pobawić się kolorowymi patyczkami. Tym razem jednak weszłam poziom wyżej :) Ambitnie robię te najtrudniejsze i całkiem nieźle mi wychodzi:) Skomplikowana budowla oraz domek z ogródkiem i budą dla psa i kurczaka:)

2 luty. NIedziela ze sztuką.

Niedziela ze sztuką oczywiście mojego autorstwa. Chyba niedługo będę musiała zrobić wernisaż ale połączony z aukcją bo mi się materiały do tworzenia artystycznych prac kończą .

1 Luty. Rysunki z Tatusiem :)

Rysuję sobie w sobotni poranek z Tatusiem, miło spędzam czas i powiększam galerię moich prac. Może niedługo powinnam zrobić wernisaż i zaprosić wszystkich moich przedszkolnych kolegów i koleżanki na Picolo i przekąski :)