poniedziałek, 28 maja 2012

28 Maj. U Filipka.

Wrócił wujek i mogliśmy odwiedzić mojego kumpla Filipka. Trochę może jest mniejszy ale kroku dotrzymywał mi cudownie zarówno w zabawie jak i tańcu.













Dobrze że rodzice nie karzą nam się modlić ale pewnie i z tym we dwoje dalibyśmy sobie radę :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz