środa, 1 stycznia 2014

1 Styczeń. Trio sylwestrio.

W tym roku także doświadczyłam Sylwestrowego szaleństwa. Byliśmy u cioci Moniki i wujka Michała. Dorośli bawili się nudno w salonie a reszta domu należała do trzech szalonych dziewczyn. Zabawa  była na tyle szampańska że wszyscy dotrwaliśmy do północy żeby oglądać światełka na niebie ;)



Następnego dnia koło południa  nastroiło nas na wspólny noworoczny spacer po skwerze w celu obejrzenia sceny wreszcie z bliska i takie tam wariactwa:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz