Korzystamy z Tatą z chwilowego wysypu śniegu. Mama niestety siedzi w pracy ale my możemy poszaleć. No dobra ja udaję małpkę i robię małpie figle w śnieżnej scenerii. To może nie jestem małpką tylko małym śnieżnym człowiekiem ?:) Sama nie wiem co myśleć, Może lepiej się pobawię :)poniedziałek, 2 lutego 2015
2 Lutego 2015. Małpka w Wejherowie.
Korzystamy z Tatą z chwilowego wysypu śniegu. Mama niestety siedzi w pracy ale my możemy poszaleć. No dobra ja udaję małpkę i robię małpie figle w śnieżnej scenerii. To może nie jestem małpką tylko małym śnieżnym człowiekiem ?:) Sama nie wiem co myśleć, Może lepiej się pobawię :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz