piątek, 29 stycznia 2016

29 Stycznia 2016. Konik i Ja.


Kolejna jazda konna. Tym razem jadę sama. Konik na którym jeżdżę nie jest przywiązany i nikt go nie prowadzi. Robię to całkiem sama. Co prawda idziemy sobie powolutku testując siebie nawzajem, ale jednak sami ;)) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz