piątek, 1 listopada 2013
1 Listopad. Dynie.
Niczym rodzinna coroczna tradycja zdjęcie z dynią ;)
Jak zwykle Tata jest moim dyniowym bohaterem, rysuje wzorek, daje mi go do akceptacji a potem wydłubuje dyniowe flaki i wycina kształty.
Efekt sami oceńcie. Szkoda że nie możecie też posmakować tych pysznych dyniowych placuszków. Mniamuśne no ale nie można mieć wszystkiego prawda?.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz