Popołudnie szare i ponure postanowiłyśmy z Mamą jakoś je pokolorować.
Po chwili przyłączył się do Nas Tata a na koniec pracy nawet Lemon. Papuga wołała bardziej zaprzyjaźniać się albo próbować pożreć nasze wyroby niż pomagać w ich robieniu.
Lista potworów i innych stworów była długa. Poniżej wybrane komisyjnie stwory i Lemon ze swoim nowym przyjacielem wielkim ptakiem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz