U Prababci też było fajnie, można było robić co się chciało, można było popatrzeć na świat z góry - ci wszyscy ludzie byli tacy malutcy tylko że mnie nie słyszeli. I pojeździłam nawet tymi dziwnymi pojazdami przyczepionymi metalowymi sznurkami do takich torów powietrznych:)
piątek, 22 kwietnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz