Kochana Mamusia ja się nie czuję najlepiej. Mam jakąś straszną gorączkę a Tata walczy z wiatrami i śnieżycami w Norwegii. Mamusia za to na pocieszenie robi mi pyszne ciasteczka z kacykowej książki z przepisami na słodkości. Jak tylko je zobaczyłam od razu humorek mi się polepszył.
Co prawda część ciasteczek musiałam zostawić na jutro dla Mikołaja jak przyjedzie z prezentami ale ciiii ;)
czwartek, 5 grudnia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz