niedziela, 29 maja 2016

29 Maja 2016. Zamek Gniew.

Dzisiaj rodzice zabrali mnie do kolejnego zamku na szlaku naszych rodzinnych wycieczek.
Dzisiaj odwiedziliśmy zamek w Gniewie. Zamek zbudowany przez Zakon krzyżacki na planie czworoboku. Swoistego rodzaju twierdza rycerzy, mnichów, królów, hetmanów i starostów, słynący z turniejów rycerskich i zaciętych bitew. Dużo mniejszy niż ten w Malborku ale i tak bardzo malowniczy.




Podróż zaczęliśmy od zamkniętego dziedzińca, następnie przewodniczka przeprowadziła nas przez salę tortur, duchów i kościotrupów. Trochę straaaaaszne, chociaż zawodzenia przypominały odgłosy z patio, gdzie bawię się z przyjaciółmi.

Razem z mamusią musiałyśmy zwiedzić wszystkie zakamarki. Oczywiście poza tymi gdzie się nie zmieściłyśmy. Były prawdziwe zbroje rycerzy i manekin konia z jeźdźcem.Jak nikt nie widział pozwolono mi poleżeć na królewskim łożu wypoczynkowym.
Pani przewodnik zaprowadziła nas do kaplicy i pokazała nam komórkę gdzie trzymano grzeszników czy jakoś tak. Rodzice próbowali mi wmówić, że to miejsce dla niegrzecznych dzieci....  już im uwierzyłam. Chociaż poczułam ulgę jak stamtąd wyszliśmy :))
Wycieczka całkiem przyjemna i na szczęście mieliśmy duży zapas jedzenia. Podróże może i kształcą ale przede wszystkim pobudzają apetyt.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz