Wybraliśmy się na spacer po redzkim lesie. Dużo się zmieniło, ponura, szara aura zniknęła. Pojawiło się dużo zieleni, roślin które dzielnie sprawdzałam w moim zielniku.
Przed wejściem do lasu odwiedziłam plac zabaw, w końcu żadnemu nie przepuszczę. Rodzice coś przebąkiwali o tym, że ma mi się to zmienić z biegiem lat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz