Dziadek wreszcie się ruszył - chyba mnie bardziej pokochał i mniej się mnie boi ;) Bardzo fajnie nam się razem bawiło i zawsze załatwi jakiś fajny sprzęcior do wspólnych zabaw.
Teraz byśmy coś zjedli może pierwszą w życiu żelkę akuku jest niesamowicie smaczna - mniam mniam pełną buzię mam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz