Potem były rybki które łaskotały w paluszki. Mogłam też sama trzymać boa dusiciela - no dobra mini węża ale był cudowny. Mama stwierdziła nawet że jakby nie urósł już bardziej i żywił się sałatą to byśmy go wzięli do domu. Uważam że warto odwiedzić to miejsce - można nawet przełamać swoje lęki tak jak zrobiła to mamusia głaszcząc ogromnego pająka. Dziadek ma rację on jest mięciutki jak chomiczek i taki sympatyczny :) Sami popatrzcie na te mrożące krew w żyłach sceny....
piątek, 20 czerwca 2014
20 Czerwca 2014. Małe egzotyczne zoo kaszubskie.
Potem były rybki które łaskotały w paluszki. Mogłam też sama trzymać boa dusiciela - no dobra mini węża ale był cudowny. Mama stwierdziła nawet że jakby nie urósł już bardziej i żywił się sałatą to byśmy go wzięli do domu. Uważam że warto odwiedzić to miejsce - można nawet przełamać swoje lęki tak jak zrobiła to mamusia głaszcząc ogromnego pająka. Dziadek ma rację on jest mięciutki jak chomiczek i taki sympatyczny :) Sami popatrzcie na te mrożące krew w żyłach sceny....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz