piątek, 10 kwietnia 2015

10 Kwietnia. Kraina Piernika.

Jak się okazało Toruń to przede wszystkim miasto piernika. Mają nawet swoje własne piernikowe centrum. Nazywają to muzeum żywego piernika. Tam na wejściu powitał nas mistrz piernikowej roboty i wiedźma co się na czarach i przyprawach doskonale zna. Opowiedzieli nam i pokazali jakich
przypraw używa się do robienia pierników. Pokazali jak łączyć składniki.













Na sam koniec każdy dostał swój kawałek ciasta i mógł zrobić własnego piernika na pamiątkę. Mnie i mamie marzyły się te cudowne drewniane formy do robienia pierników. Jednak jak Mama w sklepie zobaczyła cenę to lekko pobladła i stwierdziła że sami coś wykombinujemy ;) Ja dostałam nawet swój własny List Wyuczony i od dzisiaj mogę mówić i nawet to udowodnić że znam się na piernikowym dziele ;)))) A oto nasze dzieła serduszka są moje i Taty a Mama jak zwykle musiała zrobić coś z kotkiem.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz