Sobotnie popołudnia to czas mój i Tatusia. Czas nauki pływania, zabawy w basenie oraz chwil spędzonych tylko we dwoje. taki czas córki o ojca. Uwielbiam te nasze sobotnie wyprawy na basen. Mama też z nami jeździ ale głównie żeby patrzeć i ogarniać moje włosy już po wodnych harcach.
Tata pomaga mi robić różne ćwiczenia, a jak czegoś się boję tak jak zanurzania głowy, to pokazuje mi że to nic strasznego i robimy to potem wspólnie. Skoro Tata daje radę to ja też ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz