Piątek trzynastego to bardzo sympatyczna data. nie wiem o co wszystkim chodzi z tym fatum i nieszczęściem. W przedszkolu miałam dzień pod znakiem ekozabawek. Pani dużo nam mówiła o tym jak ważna jest segregacja odpadów i oszczędzanie energii czy wody. Pokazała nam także że można z rzeczy które już były używane zrobić coś fajnego i wykorzystać to jeszcze raz.
Zobaczcie co zrobiłam - śliczny różowiutki prosiaczek.
Dzisiaj pomimo tak "pechowego" dnia jeszcze bardziej urósł mój zasadzony parę miesięcy temu kwiatek. Dbam o niego, podlewam, czasami przesadzam i oto efekty. Ciekawa jestem co z niego w końcu wyrośnie ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz