Zanim pojedziemy po Mamusię do jej pracy poszliśmy z Tatą odwiedzić plac zabaw na nowym osiedlu. Konstrukcja jest w kształcie pirackiego statku a dookoła i w środku pełno piasku z którego można budować najróżniejsze cuda. Każde z nas miało coś dla siebie do zabawy. Ja budowałam zamek z
piasku a Tatuś bawił się z profesjonalnego fotografa.
Kupił sobie aparat
i od tej pory pstryka zdjęcia gdzie popadnie - taka nowa zabaweczka ;)
Te zdjęcia jednak wyszły mu całkiem nieźle. Tylko nie wiem czy to
umiejętności fotografa czy po prostu mój wrodzony wdzięk. wtorek, 24 marca 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz