Niestety Mamusia dalej jest chora i ledwo się rusza. Po jej namowach pojechaliśmy sami na przedstawienie do DK Rumia. To był teatrzyk kukiełkowy Misie Pysie.
Oprócz bardzo fajnego przedstawienia była też wystawa kukiełek używanych przez aktorów tego teatru. Skoro niedzielne wyjście do teatru to trzeba było się odpowiednio i elegancko ubrać. Na szczęście mam śliczną sukienkę którą dostałam od Mikołaja ;))
niedziela, 15 marca 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz