sobota, 27 czerwca 2015

27 Czerwca. Festyn rycerski - Wejherowo

Średniowieczna sobota. Najpierw obejrzałam nieznośnie głośną inscenizacje na wejherowskim rynku a potem odwiedziłam z rodzicami osadę rycerską.


Przez krótką chwilę miałam w sobie coś rycerskiego - zakuty łeb zdobiony hełmem. Przymierzałam wianki i piękne suknie. Wywijałam mieczem, brałam udział w tworzeniu zbroi w zakładzie kowala.






Najlepsze jednak były zajęcia z garncarstwa. Sama - no dobra przy pomocy tego przemiłego Pana - mogłam stworzyć wazonik dla Mamy. Ja się babrałam w błocku a rodzice się cieszyli i mi kibicowali. Rewelacja mówię Wam ;)))))


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz