sobota, 17 października 2015

17 Października 2015. Spacer po lesie.

Wybraliśmy się na spacer po redzkim lesie. 
Uzbrojeni w aparat fotograficzny, lizaki i jabłka ruszyliśmy na kolejną przygodę. 




Mieliśmy nawet własną czarną przybłędę. 
Spotkaliśmy pieska, który szedł z nami przez cały las. 
Tak jakby myślał, że się zgubiliśmy
i potrzebujemy pomocy ze znalezieniem wyjścia.
Tata znalazł ogromnego grzyba jadalnego, 
prawdziwek albo borowik szlachetny. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz