niedziela, 18 grudnia 2016

18 Grudnia 2016. Huśtawka dla Lemona.


Niedzielne popołudnie było dzisiaj bardzo pracowite. Otworzyliśmy z Tatą warsztat małego majsterkowicza. Na porannym spacerze po Redzie znaleźliśmy odpowiednie drewienka do budowy niespodzianki dla Lemona.











Następnie Tata przyciął patyki na odpowiednią długość i zrobił w nich dziurki na sznurek. Potem musiałam przewlec sznurki przez dziurki i nawlekać kolorowe koraliki według własnego uznania.



Po  efektywnej pracy, współdziałania i odrobiny kunsztu artystycznego wykonaliśmy pierwszą huśtawkę dla naszego papuga. Najfajniejszy moment był jak Lemon na nią wszedł i zaczął się bujać :)))  Chyba mu się spodobał nasz prezent !



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz