Chyba nie muszę dużo więcej dodawać, Dziadkowie z Warszawy byli na meczu finałowym w siatkówkę a ja skończyłam jako kibic naszej drużyny czy tego chcę czy nie ;)
Nawet deszcze mi nie przeszkodzi, chociaż nie jestem pewna czy kosmici nie pomyślą że zostawili jednego z członków załogi przez przypadek na Ziemi ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz