Kolejna część tworzenia kryształów. Dzisiaj już było widać pierwsze efekty wczorajszej pracy małe kryształy. Skoro wyszły kryształy to może uda się je też pokolorować. Do dzieła drużyno kryształu. Mama się śmieje ze mnie że wyglądam jak mały szalony naukowiec. Wiecie co chyba ma trochę racji.
środa, 30 grudnia 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz