wtorek, 12 kwietnia 2016

12 Kwietnia 2016. Domowy szpital.

Dzień zaczęłam od kąpieli i zabiegów higienicznych. Humorek mam już lepszy bo wiem, że z Mamą będzie super fajnie. Układamy Lego, robimy najróżniejsze cuda w gumeczek. Wczoraj nauczyłam się robić duszka. Kokardki dostaną moje wszystkie ulubione koleżanki. Jak tylko wrócę do szkoły. A to jeszcze długo. 



Mama wymyśliła prace plastyczne z płatków róż, które dostała od Taty na urodziny. Co prawda róże już prawię zwiędły ale za to płatki i listki jeszcze da się wykorzystać. Ciekawe czy zgadniecie co jest na tym obrazie ? Zrobiłam też laurkę dla mamusi jak nie patrzyła. Jest taka kochana i próbuje mieć tyle cierpliwości ;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz