wtorek, 17 stycznia 2017

17 Stycznia 2017. Śnieżny zjazd.

Niedaleko miejsca w którym mieszkaliśmy była mała śnieżna górka. Postanowiłam na niej wypróbować moje nowe jabłko do zjeżdżania.




Jeny ale to jest fajne. Zupełnie inaczej niż na sankach, dużo szybciej i ze śnieżnymi efektami z butów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz