piątek, 6 stycznia 2017

6 Stycznia 2017. Zimne ognie.



Wieczorem na osiedlu postanowiliśmy zużyć zimne ognie, które zostały z sylwestrowej nocy szaleństw.





Ładnie to wygląda, dookoła ciemno a ja świecę jak mała pochodnia. Mogłam machać, robić różne figury i byłam bezpieczna bo baaardzo widoczna w ciemnościach ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz