czwartek, 18 lutego 2016

18 Lutego 2016. Zamek gotycki w Kazimierzu Dolnym.

Zmęczenie po dotarciu do naszej kwatery było ogromne. Równie odczuwalny był tylko głód. Postanowiliśmy zaspokoić jedno i drugie schodząc do restauracji  na dole. Na szczęście porcje jakie otrzymaliśmy były ogromne a jedzenie przepyszne.










Czas oczekiwania na dania pozwolił nam zregenerować siły i już w trakcie posiłku wpadliśmy na pomysł odwiedzenia popołudniem zamku. Mama nie wyglądała już na szczęśliwą. Pomysł przegłosowany i poszliśmy. Argument spalenia obiadu trafił do serca mojej rodzicielki i dzielnie ruszyła za nami.

Zamek w Kazimierzu Dolnym podobno został wybudowany na polecenie Kazimierza Wielkiego. Powstał z ogólnodostępnego w okolicy wapienia i cegły. Urokliwe miejsce w którym można udawać przestępcę jak Ja z Mamą, księżniczkę i rycerzy, albo po prostu poczuć się jak zakochana para królewska. Ta ostatnie było możliwe dzięki małej księżniczce Nataly.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz