Doszliśmy do punktu widokowego u szczytu bardzo dużej ilości schodów. Z radości, że udało nam się pokonać ten koszmarny trening dla nóg, razem z Mamusią lekko nam odbiło. Skutkiem czego jest to zdjęcie zrobione przez zawsze pomocnego Tatę.
sobota, 27 lutego 2016
27 Lutego 2016. Panorama Redy.
Doszliśmy do punktu widokowego u szczytu bardzo dużej ilości schodów. Z radości, że udało nam się pokonać ten koszmarny trening dla nóg, razem z Mamusią lekko nam odbiło. Skutkiem czego jest to zdjęcie zrobione przez zawsze pomocnego Tatę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz