To był naprawdę bardzo dobry pomysł. Dużo się tam zmieniło od naszej ostatniej wizyty. Powstały nowe, interesujące place zabaw.
Najfajniejszy był jednak spacer po plaży. Dookoła pełno rozbijających się o plażę fal, kamieni i piasku.
Rodzice nie mieli nic przeciwko mojej zabawie wodą i piaskiem.
Nawet dali mi się wykąpać w kurtce. Sami popatrzcie. No dobra to taki żarcik zdjęciowy Tatusia.
Na koniec spaceru chciałam zrobić coś dla Mamy i Taty. Ułożyłam dla nich kwiatuszka i serduszko z zebranych na spacerze kamieni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz